Nieznośna lekkość realności

Pytanie – Jak bardzo świadomym artystą należy być, aby twórczość pozostała wierna tradycji, ale też i nie przestała intrygować? Jak połączyć warsztat z potrzebą własnej ekspresji, unikalnego stylu? Odpowiedzi na te pytania posiada Marek Okrassa, malarz – 'dokumentalista’ momentów ulotnych, niespiesznych, przeplatanych dłuższymi 'oddechami’ nierealności.

Pytanie – Czy można pozwolić sobie na zatracenie się w iluzji? Na odcięcie od ram rzeczywistości? Można, gdy pozostajemy otwarci na bodźce zewnętrzne i – jako odbiorca – pozwalamy na to, aby to artysta nas prowadził. Czytaj dalej „Nieznośna lekkość realności”

Tycjan – Veronese – Tiepolo w Poznaniu

Miłośnicy malarstwa weneckiego mają okazję obejrzenia obrazów wybitnych przedstawicieli tego stylu na wystawie „Tycjan – Veronese – Tiepolo. Arcydzieła malarstwa włoskiego ze zbiorów Accademia Carrara w Bergamo” w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

Na wystawie zobaczymy 36 obrazów, przede wszystkich dzieła szkoły weneckiej, ale także szkoły lombardzkiej z Bergamo, które powstały od końca XV do XVIII wieku. Czytaj dalej „Tycjan – Veronese – Tiepolo w Poznaniu”

Kraków

…tylko chwila, przesiadka, stop over…jednym słowem- ułamek dnia w Krakowie. Ale jaki cudowny! Przedłużam to uczucie nową książką. Zasiliła moją bibliotekę, pozwoliła znów przekroczyć limity bagażu kabinowego w Ryanairze…Dział Cracoviana…”Kraków – to jest wielka rzecz” Stanisława Dziedzica. Dobrze się czyta. Książka jak tygiel: historii, narracji, cytatów. Zachwyt nad miastem, rozbudowane zadziwienie przełożone na język tekstu.

Pierwszy pociąg z Warszawy mi uciekł. Drugi – pozwolił na siebie zaczekać. W przedziale jechał jeszcze pasażer z laptopem i wieloma komórkami. Przez drogę aż do pierwszych małopolskich pomarszczeń terenu załatwiał ważne interesy. Dałabym głowę, że jadę w przeciwnym kierunku, ale wtedy poświęciłabym się za stereotyp Krakowa jako miasta spokojnego, niespiesznego, zorientowanego bardziej na refleksję, a nie działanie. A przecież Kraków jest też niebywale pragmatyczny, współczesny.

Czytaj dalej „Kraków”

Miłość w malinowych barwach

Świat przedstawiony na obrazach Martty Węg chociaż pełen odwołań do realnych miejsc oraz prawdopodobnych zdarzeń zdaje się być bardziej nostalgicznym wspomnieniem niż próbą wiernego odzwierciedlenia rzeczywistości. Artystka o swoich obrazach mówi, że “Nie ilustrują zdarzeń, tylko wyrażają emocje z nimi związane. Nie budują fabuły, ale tworzą klimat i są medium do jego wyrażenia”.
Czytaj dalej „Miłość w malinowych barwach”