W Paryskim Musée d’Orsay od 11 marca można podziwiać zbiór dzieł, listów i szkiców Vincenta van Gogha. W 1947 roku Antonin Artaud napisał słynny tekst sławiący geniusz van Gogha, którego treść mocno przeciwstawiała się opiniom współczesnych krytyków sztuki. W Van Gogh, le suicidé de la société dramaturg pragnął ukazać światu wyjątkowość sztuki Holendra. Twierdził, że jego niepowtarzalny, niepokojący styl jest często niesłusznie łączony z nawrotami choroby. Przedstawiano go jako chorego psychicznie geniusza, który w chwilach dzikiego natchnienia przelewał na płótno swoje szaleństwo. Paryska wystawa jest nie tylko retrospektywą znanej prawie każdemu twórczości holenderskiego malarza, ale przede wszystkim oddaniem ukłonu w kierunku pisarza, który wbrew wszelkim modom docenił niepowtarzalną wrażliwość i styl van Gogha.
„Nie, Van Gogh nie był wariatem, ale obrazy jego były jak race, jak bomby atomowe i ich kąt widzenia, w porównaniu do innych malowideł powstających w tej smutnej epoce, mógł poważnie zatrząść posadami robaczywego konformizmu burżuazji Drugiego Cesarstwa, siepaczy Thiersa, Gambetty, Feliksa Faure’a jak i Napoleona Trzeciego. Malarstwo Van Gogha atakuje nie tylko pewien konformizm obyczajowy, ale godzi w konformizm ustrojowy, instytucjonalny. I nawet przyroda zewnętrzna, z jej klimatami, odpływami i burzami, nie potrafi już, po przejściu Van Gogha przez nasz świat, zachować tej samej spokojnej grawitacji.”
Antonin Artaud, 'Van Gogh, le suicidé de la société’
(przekład Jerzy Lisowski)

Van Gogh nie pasował do obowiązujących wzorców społecznych. Był bowiem człowiekiem porywczym i upartym. Cechowała go głęboka, ascetyczna religijność. Po ukończeniu dwudziestu lat pracował jako świecki kaznodzieja wśród biednych górników w zagłębiu węglowym w południowej Belgii. Zajmował się chorymi i ofiarami wypadków w kopalniach. Ten rozdział jego życia zakończył się w momencie, kiedy został pozbawiony swojej funkcji przez przełożonych, oskarżających go o „nadgorliwość”.
Vincent van Gogh był artystą o niezwykłych zdolnościach twórczych. Był też człowiekiem, któremu zawsze towarzyszyło cierpienie. Żył w osamotnieniu, utrzymywany przez swojego brata Theo. Przez ostatnie półtora roku życia dręczyła go choroba psychiczna. Artaud utożsamiał się z postacią van Gogha i analizował jego relacje ze społeczeństwem, ponieważ sam przez wiele lat zmagał się z podobnymi problemami.
11 Marca – 6 Lipca 2014
Musée d’Orsay
* Antonin Artaud, Van Gogh, le suicidé de la société, w: „Oeuvres complètes”, t. 13, Paris 1974. Polski przekład fragmentu tekstu: Van Gogh albo samobójca społeczny, tłum. J. Lisowski, „Twórczość”, nr 4, 1957, s. 113–115.
1. Vincent van Gogh (1853-1890)Portrait de l’artiste au chevalet, ParisDécembre 1887-février 1888Huile sur toileH. 65,1 ; L. 50 cm, Amsterdam, Van Gogh Museum (Fondation Vincent van Gogh)© Amsterdam, Van Gogh Museum (Fondation Vincent van Gogh)
2. Vincent van Gogh, Self Portrait with felt Hat, Winter 1887–1888, Medium oil on canvas,Van Gogh Museum, Amsterdam
Mecenasem portalu artissimo.pl jest Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej www.napiorkowska.pl
