Jaja Fabergé

Jajko – symbol Świąt Wielkanocnych i odradzającego się życia kojarzy się z tradycją dekorowania pisanek. Ale ikonami jajek wielkanocnych największego kunsztu artystycznego są wyroby pracowni złotniczej Petera Carla Fabergé.

Peter Carl Fabergé był właścicielem pracowni jubilerskiej w Petersburgu, która od 1885 pracowała dla rosyjskich carów dynastii Romanowów. Jaja Fabergé uznaje się za szczytowe osiągnięcie sztuki jubilerskiej XIX wieku.

Pierwsze jajko wielkanocne w Domu Fabergé powstało w 1884 na zlecenie cara Rosji Aleksandra III Romanowa, który zapragnął podarować szczególny prezent na Wielkanoc swojej żonie Marii. Każdego roku na Wielkanoc zamawiane było 1 wyjątkowe jajo, które kryło niespodziankę. Tradycję przejął syn Mikołaj II ostatni car Rosji. Od 1895 roku, po śmierci cara Aleksandra, następca tronu zamawiał 2 dwa jaja – jedno dla matki, drugie dla żony. Wykonane ze złota, inkrustowane drogimi kamieniami, kością słoniową oraz macicą perłową jaja, nawiązywały do aktualnych wydarzeń.

Sam Peter Carl Fabergé nie zaprojektował żadnego cesarskiego jaja wielkanocnego, a autorami projektów byli pracujący w jego firmie złotnicy: Erik Kollin, Michał Perchin, Henryk Wigström, Alma Pihl.

W 1900 roku jajka Fabergé wystawiono na Wystawie Światowej w Paryżu, gdzie zyskały międzynarodową sławę. Do wybuchu rewolucji w 1917 roku powstały 54 jaja carskie. W wyniku przewrotu bolszewickiego Fabergé był zmuszony zamknąć pracownię i opuścił Rosję sowiecką. Wyjechał do Niemiec a potem do Szwajcarii, gdzie zmarł w 1920 roku.

W pracowni Fabergé powstało również w latach 1898-1904 siedem drogocennych jaj na zamówienie Aleksandra Kelcha, milionera, właściciela syberyjskich kopalń złota i platyny. Wykonano także wiele innych dzieł w tej słynnej pracowni w formie jaja, lecz o skromniejszej dekoracji.

Jednym ostatnich, najbardziej sensacyjnych wydarzeń było ogłoszenie przypadkowego odkrycia w USA jednego z ośmiu zaginionych carskich jaj. Nabył je kilka lat temu zupełnie nieświadomie za 14 tys. dolarów na targu staroci handlarz złotem. Chcąc odsprzedać jajo jako złom metali szlachetnych, przypadkowo odkrył w wyszukiwarce internetowej na podstawie wygrawerowanego, na ukrytym w środku jaja zegarku, napisu „Vacheron Constantin”, że ma do czynienia z tematem skarbów Fabergé. Na tej podstawie, po konsultacjach z ekspertami okazało się, że jest właścicielem poszukiwanego carskiego jaja z 1887 roku. Obiekt wyceniony jest na ponad 33 mln dolarów i wystawiony był przez 3 dni na przedwielkanocnej publicznej ekspozycji w siedzibie firmy jubilerskiej Wartski w Londynie.

W wiedeńskim Kunsthistorisches Museum trwa właśnie wystawa słynnych jaj Fabergé oraz innych dzieł carskiego jubilerstwa.

Fot. 1 Jajo Fabergé, Pamięć Azowa 1821
Fot. 2. Jajo Fabergé, Trzecie Jajo Carskie

Alicja Wilczak

Mecenasem portalu artissimo.pl jest Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej www.napiorkowska.pl

alt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *