Gabriël Metsu: nowe odkrycie Mistrza Złotego Wieku

Rijksmuseum w Amsterdamie wspólnie z National Gallery of Ireland, Dublin i National Gallery of Art w Waszyngtonie prezentuje wyjątkową wystawę malarstwa Gabriëla Metsu. Wystawa jest wynikiem odkrycia na nowo dzieł jednego największych Mistrzów malarstwa Złotego Wieku w Holandii VII wieku.

Czytaj dalej „Gabriël Metsu: nowe odkrycie Mistrza Złotego Wieku”

Botero w Budapeszcie

Do 20 lutego w budapesztańskim Szépmuvészeti Múzeum możemy oglądać obszerny przegląd twórczości Fernanda Botero.

Na wystawie znajdziemy niemal 60 eksponatów – obrazów i absolutnie nadzwyczajnych rzeźb – stworzonych przez artystę w ciągu ostatnich 20 lat. Są wśród nich zarówno portrety, jak i sceny rodzajowe, jest martwa natura i są dzieła, które sam twórca określa jako „parafrazy”. Między innymi dzięki tym słynnym „parafrazom” Botero zyskał sobie w środowisku miano karykaturzysty stylu klasycznego – zupełnie zresztą słusznie.

Czytaj dalej „Botero w Budapeszcie”

„Furtka do szczęścia” w ms w Łodzi

Zbiorowa wystawa Furtka do szczęścia za punkt wyjścia obiera luki, czy też furtki pojawiające się na marginesach systemów społecznych i ekonomicznych. Luki te dają możliwość poszerzania granic osobistej wolności i przybliżają osiągnięcie przyjemności i spełnienia. Wystawa Furtka do szczęścia bada możliwości tworzenia wyjątków od tej zasady, znajdywania dróg ucieczki, i unikania ugładzonej powierzchni neoliberalnego kapitalizmu. Działania te pokazane są z perspektywy strategii oporu klasy robotniczej w środkowej i wschodniej Europie czasów socjalizmu.

Czytaj dalej „„Furtka do szczęścia” w ms w Łodzi”

Poeta w muzem czyli wiersz z obrazem w tle

Czy przyznajecie się Państwo czasami do swojego zakłopotania wobec dzieła sztuki? Bo cóż począć z arcydziełem otoczonym kordonem turystów? Dziełem, które spogląda na nas zewsząd, w setkach reprodukcji.  Z postacią o rysach tak znanych jak u bliskiej osoby.

La Gioconda. Tajemnicza dama na topolowym drewnie.  Arcydzieło bezkonkurencyjne. Powściągliwa  Lisa Gherardini o enigmatycznym uśmiechu i  twarzy spękanej siatką krakelury. Alter ego Leonarda.

Czytaj dalej „Poeta w muzem czyli wiersz z obrazem w tle”

Eugeniusz Markowski – klasyk współczesności

 

„Mnie osobiście interesuje przede wszystkim groteskowy i wyraźny kontrast istniejący dziś między coraz zawrotniej rosnącym rozwojem technologicznym a niezmiennością prymitywnych i elementarnych ludzkich pasji i instynktów”.Tak o swojej twórczości mówił profesor Eugeniusz Markowski, jeden z najważniejszych artystów polskich XX wieku.

Czytaj dalej „Eugeniusz Markowski – klasyk współczesności”

Gabriel Orozco w Tate Modern

Niezwykła wystawa Gabriela Orozco prezentowana wcześniej w MOMA w NY, w Kunsthalle w Bazylei, czy w Centre Pompidou, dotarła na swoją finałową ekspozycję do Tate Modern. Od 19 stycznia w Londynie możemy oglądać zaskakujące rzeźby i zdjęcia Gabriela Orozco – jednego z najważniejszych artystów jego pokolenia.

Czytaj dalej „Gabriel Orozco w Tate Modern”

Nowe szaty Rektora- kontrowersyjny portret autorstwa Maestro Żegalskiego

Twórczość Leszka Żegalskiego zawsze prowokowała. Dzieje się również tak w przypadku najnowszego dzieła artysty – portretu prof. Leszka Pacholskiego, poprzedniego rektora Uniwersytetu Wrocławskiego.  Nowy portret rektora odstaje całkowicie od wzorca portretowania rektorów, jaki znamy. Czerwona toga, gronostaj, berło, łańcuch z herbem uczelni to insygnia związane nieoderwalnie ze sprawowaną funkcją rektorów.

Czytaj dalej „Nowe szaty Rektora- kontrowersyjny portret autorstwa Maestro Żegalskiego”

Witkacy i Bałka – niezwykły duet w Dublinie

The Douglas Hyde Gallery w Dublinie prezentuje zaskakujące połączenie twórczości dwóch polskich artystów Stanisława Ignacego Witkiewicza i Mirosława Bałki.

Wystawa podzielona jest na dwie korespondujące ze sobą części. W pierwszej eksponowane są fotografie Stanisława Ignacego Witkiewicza, w drugiej zobaczyć można jedną z najnowszych prac Mirosława Bałki – wideo „Apple T.”.

Czytaj dalej „Witkacy i Bałka – niezwykły duet w Dublinie”

Miłosz na czas rozliczeń

Oto – wstąpiliśmy w Rok Miłosza. Jak pokazują ostatnie czasy, chyba w każdej biografii znaleźć można rysy. Do litanii nazwisk artystów o losach dwuznacznych dodam dziś jeszcze Wita Stwosza (a właściwie, poprawnie Wita Stosza *). Jego ręce nie były tak czyste i niewinne jak dłonie Marii z ołtarza Mariackiego. Te same utalentowane dłonie doskonale kierujące dłutem posłużyły też do mniej doskonałego sfałszowania podpisu i pieczęci. To przestępstwo w konsekwencji zmusiło Stwosza do ucieczki z Norymbergii. I dobrze-, bo dzięki temu – przybył do Krakowa.

Mam nadzieję, że Rok Miłosza pomieści więcej poezji niż rozliczeń. Chyba, ze rozliczać się będziemy   p o p r z e z   Miłosza z własnym myśleniem. Próba to ciężka. Pamiętacie Państwo wiersze: Biedny Chrześcijanin patrzy na getto, Campo di Fiori…

Czytaj dalej „Miłosz na czas rozliczeń”