Ambrogio Lorenzetti – Alegoria dobrych rządów

To o Sienie powiedział wielki Herbert : „Tu byłem szczęśliwy”. Zapewne nie tylko on.

Siena, miasto gotyckie, po dzisiejszy dzień zanurzone jest w średniowiecznym celebrowaniu swojej odmienności. To tu ma miejsce szaleńcze palio, wyścig, w którym konkurują konni jeźdźcy reprezentujący poszczególne dzielnice. Pędzą jak w amoku, przez półkole Il Campo. Walka toczy się o lokalną chwałę. Byłam na lipcowym Palio. Widziałam dramatyczny upadek konia, potem emocje zwycięzców i łzy przegranych. Publiczność tez szybko podzieliła się na neutralnych turystów, rozentuzjazmowanych mieszkańców zwycięskiej Contadei pognębionych  goryczą porażki przegranych doszukujących się niesprawiedliwości losu.

Czytaj dalej „Ambrogio Lorenzetti – Alegoria dobrych rządów”

„La Belle Romaine” sprzedana za ponad 68 mln dolarów

2 listopada na aukcji w Sotheby’s w Nowym Jorku obraz Amedeo Modiglianiego  został sprzedany za $68,962,500 .

Obraz ostatnim razem pojawił się na rynku w 1999 roku, kiedy to został sprzedany na aukcji w DA Sotheby’s w Nowym Jorku za 16,8 mln dolarów, ustanawiając ówczesny rekord dla artysty.

„La Belle Romaine” można niewątpliwie zaliczyć do grona najwspanialszych aktów w historii sztuki Zachodu. Obraz pochodzi z najważniejszej serii aktów autorstwa Modiglianiego, powstałych ok. 1917 roku. Siedem prac z tej serii wywołało sensację podczas premiery w Paryżu, przyciągając tłumy i lokalną policję, która zamknęła ekspozycję. Szokującym okazało się przedstawienie nagiej współczesnej kobiety, pozbawione jakichkolwiek alegorycznych i historycznych akcentów, emanujące zmysłowością. Erotyczny powab La Belle Romaine wyraża się poprzez pozę modelki i paletę zastosowaną przez artystę. Bursztynowe i różowe tony przywodzą na myśl ciepło i intymną atmosferę, w której Modigliani malował kobietę.

Fot.Amedeo Modigliani, Nu assis sur un divan (La Belle Romaine), 1917, olej na płótnie, 100×65 cm; sygnowany Modigliani

źródło: www. artdaily.com

Flamandzcy Mistrzowie: Sztuka Baroku z Antwerpii

To najważniejsza tej jesieni wystawa w Muzeum Sztuki Sinebrychoff w Helsinkach, Zobaczyć tam można niemal 60 wielkich dzieł flamandzkich Mistrzów Baroku ze zbiorów Królewskiego Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii.

Królewskie Muzeum w Anwerpii, znane przede wszystkim ze swoich zbiorów flamandzkich Mistrzów, obchodzi w tym roku swoje 120-lecie. Wystawa zorganizowana w Muzeum Sztuki Sinebrychoff w Helsinkach jest okazją, aby zobaczyć prace nie tylko znanych mistrzów, ale także te, które są rzadko spotykane w Finlandii. Między innymi arcydzieła Pietera Pauwela Rubensa, Quintena Massysa, Jana Brueghela, Jana Gossaerta, Abrahama Govaertsa, Jacoba Jordaensa, Davida Teniersa Młodszego i Franciscusa Gijsbrechtsa.

Na prezentowanej wystawie wydaje się ważnym, by zatrzymać się przy jednym z najpiękniejszych portretów dziecięcych w historii sztuki europejskiej. Ukazuje 5-letnią Clarę Serenę, córkę Rubensa z jego pierwszego małżeństwa z Izabellą Brandt. Jest to bardzo osobisty wizerunek własnego dziecka stworzony przez 39-letniego wówczas Flamandczyka, obraz iście mistrzowski zarówno w swej bezwzględnej kompozycji, jak i nieznanej dotąd kolorystyce i niespotykanym chyba cieple: poza paroma znaczącymi wyjątkami, temat osobistych relacji pomiędzy ojcami i córkami nie został nigdy w historii sztuki jakoś szczególnie opisany.

Rozbrajająca bezpośredniość, z jaką dziecko patrzy na widza nie jest czymś zwykłym w ówczesnym malarstwie portretowym, ale wyraża bardzo osobistą więź, jaka łączy ojca z córką. Patrząc na portret widz ulega złudzeniu, iż widzi przed sobą żywą postać, która mogła by nawet przemówić.

Bogactwo wystawy w Muzeum Sztuki Sinebrychoff w Helsinkach można by porównać do bogactwa i różnorodności świata, jaki zawarty Jan Brueghel Starszy w Alegorii wody z 1611 roku. Precyzja szczegółów wprawia w zdumienie dla wrażliwości postrzegania przyrody i wydobywanie z niej subtelnych zbliżeń, by podkreślić afirmację życia na ziemi.

Wystawę można oglądać do 16 stycznia 2011 roku, Muzeum Sztuki Sinebrychoff w Helsinkach, Finlandia.

fot. Peter Paul Rubens (1577-1640), Portret małej dziewczynki, 37 x 27 cm, 1615-1616, olej na płótnie, z kolekcji Księcia Liechtensteinu, Vaduz.
Jan Breugle Starszy (1568-1625), Alegoria wody, 53 x 94 cm, ok. 1611, olej na płótnie, © Musée des Beaux-Arts, Nice.
źródło: www.sinebrychoffintaidemuseo.fi, www.kmska.be
tj

Nagroda Norwida dla Tadeusza Dominika

Wczoraj  wieczorem na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia Nagrody Norwida.
W dziedzinie sztuk plastycznych laureatem został profesor Tadeusz Dominik. Gratuluję i cieszę się, że dzieła Dominika otaczają nas w naszej Galerii -i po Norwidowsku zachwycają każdego dnia.

Na Zamku królowali poeci.

Dzieła ze zbiorów wrocławskiego Muzeum na wystawie w Brugii


Pięć dzieł z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu można oglądać na wystawie zatytułowanej „Van Eyck to Dürer. Artistic exchanges between the Low Countries and Central Europe”.

Celem ekspozycji jest pokazanie wpływu, jaki mieli flamandzcy malarze XV wieku na sztukę środkowej Europy. Wystawa uwidacznia w jaki sposób twórczość Jana van Eycka i innych malarzy rozprzestrzeniała się i zyskiwała naśladowców i uczniów, w tym także Albrechta Dürera.W Groeningemuseum prezentowane są pierwszorzędne prace tych dwóch wybitych artystów oraz kilkunastu im współczesnych – wypożyczone z najlepszych kolekcji europejskich i amerykańskich.

Malarstwo XV i XVI wieku w Niderlandach miało znaczący wpływ na sztukę Europy, zarówno na północ, jak i południe od Alp. Relacje artystyczne między Italią a Niderlandami były obopólne. Przedstawiciele możnych rodów włoskich byli zleceniodawcami Rogiera Van der Weyden, Hansa Memlinga, Hugona van der Goesa. Jan van Eyck zyskał przez włoskiego humanistę, Bartolomeo Faciomiano miano „księcia malarzy obecnego stulecia”, cenił go Giorgio Vasari, zaś Antonello da Messina przypuszczalnie uczył się u Brugijczyka. Fiamminga maniera przejawiła się w również w twórczości Domenica Ghirlandaia, Piera della Francesca, Filippina Lippiego i innych. W Italii przejęto charakterystyczną dla Niderlandów analizę szczegółów, obserwację postaci pod kątem psychologicznym, jasną, intensywną kolorystykę. Recepcja malarstwa niderlandzkiego w Italii była także skutkiem konfrontacji dwóch myśli i postaw artystycznych: przedalpejskiej myśli humanistycznej z zaalpejską głęboką pobożnością.

Problematyka stylu prymitywistów niderlandzkich stała się przedmiotem dyskusji historyków sztuki, w wyniku której utożsamia się ich ze średniowieczem i późnym gotykiem, bądź nowożytnością i renesansem. W przeciwieństwie do Italii, wpływy sztuki antycznej na sztukę niderlandzką były niemalże nikłe, natomiast czytelne są infiltracje dzieł malarstwa włoskiego. Bezpośredni wpływ na styl malarzy Niderlandów XV i XVI wieku miał gotycki realizm występujący w rzeźbie oraz malarstwie tablicowym i książkowym.

Malarstwo niderlandzkie XV i XVI wieku wywarło również wpływ na gotyckie malarstwo tablicowe w niektórych ośrodkach artystycznych w Polsce. Wpływy przenikały bezpośrednio z Niderlandów, lub za pośrednictwem dzieł malarzy działających w Rzeszy (głównie w Dolnej Nadrenii, Westfalii, Dolnej Saksonii). Czego rezultatem jest bogaty zbiór dzieł o wyraźnych wpływach niderlandzkiego malarstwa we wrocławskim Muzeum Narodowym.

Wystawa „Van Eyck to Dürer. Artistic exchanges between the Low Countries and Central Europe” potrwa do 30 stycznia 2011 roku, Groeningemuseum, Brugia, Belgia.

fot. „Madonna w komnacie”, ok. 1450, malarz z pracowni Wilhelma Kalteysena,Muzeum Narodowe we Wrocławiu
źrodło:www.brugge.be, informacja prasowa

Dwurnik na Wawelu


Wystawa współczesnego artysty na Wawelu to wydarzenie należące do rzadkości. W przypadku „Bitew pod Grunwaldem” elementem wiążącym to, co klasyczne w polskiej sztuce z poszukującym i nowym, jest historia.

Sztuka prezentująca twórczość żyjących artystów pojawiła się na wawelskim zamku w okresie międzywojennym, kiedy pokazywano tu malarstwo m. in. Józefa Pankiewicza, Jana Cybisa i Zygmunta Waliszewskiego. Będąc kolejnym wydarzeniem tego typu, wystawa Edwarda Dwurnika wpisuje się w szerszy kontekst wydarzeń w polskiej historii sztuki. Intryguje połączeniem tego, co nowe z monumentalną klasyką.

Czytaj dalej „Dwurnik na Wawelu”

Człowiek, Mit i Zmysłowe Przyjemności Renesans Jana Gossarta

Jan Gossart, znany również jako Jan Gossaert, albo Jan Mabuse żył prawdopodobnie w latach 1478 – 1532. To flamandzki malarz, który jako jeden z pierwszych artystów wprowadził styl włoskiego Renesansu do sztuki twórców z krajów dzisiejszego Beneluxu. Wystawa „Człowiek, Mit i Zmysłowe Przyjemności” to pierwsza od 45 lat tak duża wystawa poświęcona temu artyście. W Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku zebrano imponującą ilość obrazów i rysunków Gossarta.

Jan Gossart był jednym z pierwszych malarzy z północy Europy, którzy podróżowali do Rzymu, aby tam wykonywać szczegółowe kopie starożytnych rzeźb. W 1508 roku odwiedził Rzym, gdzie mógł podziwiać prace Rafaela i Michała Anioła. Był również pod wrażeniem dzieł Mantegni. Stał się w ten sposób jednym z współtwórców nowego nurtu w malarstwie niderlandzkim zainspirowanego właśnie znanym z antyku sposobem przedstawienia nagości, erotyzmu i szeroko rozumianej inspiracji mitologią.

To jemu najczęściej przypisuje się skuteczne wprowadzenie stylu włoskiego Renesansu na do sztuki flamandzkiej. Malował sceny mitologiczne, portrety, akty. Dużo z jego obrazów były pod wpływem manieryzmu. Przykładem tego jest „Tryptyk Malvagna z Palermo” czy „Pokłon Trzech Króli„. Niektóre jego dzieła są zbliżone do stylu van Eycka: „Dyptyk Siciliano”, „Chrystus z Marią i ze św. Janem” lub „Św. Donacjan”.
Wystawie towarzyszy ciekawy program edukacyjny, ukazujący kulisy konserwacji dzieł eksponowanych na wystawie.


The Metropolitan Museum of Art, New York
6 października 2010 – 17 stycznia 2011

źródło: www.metmuseum.org
fot.Jan Gossart, 1478–1532, Venus and Cupid, 1521, Musées Royaux des Beaux-Arts de Belgique, Brussels

Tadeusz Kantor „Epoka chłopca” we Francji

Na wystawie znajduje się dziewięć obiektów ze spektakli, sześćdziesiąt dziewięć rysunków, cztery obrazy, a także sto fotografii ze spektakli Kantora autorstwa Caroline Rose.

Po raz pierwszy Tadeusz Kantor gościł w Lille w 1977 roku ze spektaklem „Umarła klasa”. Dziesięć lat później „Niech sczezną artyści” Kantora Jean-Claude Piau na łamach „Nord Eclair” obwieszczał tytułem: „Hieronim Bosch opisany przez Hugo i przetłumaczony przez Becketta”

Czytaj dalej „Tadeusz Kantor „Epoka chłopca” we Francji”

Eadweard Muybridge w Tate Britain

W Tate Britain odbywa się retrospektywa twórczości Eadwearda Muybridge’a, jednego z najbardziej wpływowych fotografów wszech czasów.

Eadweard Muybridge urodził się w 1830 roku w Anglii, a w 1850 roku wyemigrował do Ameryki Północnej. Zasłynął przede wszystkim dzięki swoim dokumentacjom ludzi i zwierząt w ruchu. Jako pierwszy udowodnił, za pomocą szeregu aparatów fotograficznych ustawionych obok siebie i wyzwalanych przez pędzącego konia, że galopujący rumak „potrafi latać”. To znaczy w pewnym momencie biegu nie dotyka żadnym kopytem ziemi. Jeden z jego licznych wynalazków – zoopraksiskop był pierwowzorem kinematografii. Urządzenie Muybridge’a umożliwiało wyświetlanie animacji na bazie wcześniejszych fotografii.

Muybridge podróżując po Ameryce Północnej uchwycił na swoich zdjęciach wiele znakomitych krajobrazów oraz bardzo trafnie oddawał atmosferę gwałtownie rozwijających się miast Stanów Zjednoczonych.

Jest to pierwsza wystawa, która zestawia wszystkie ważne prace Eadwearda Muybridge’a.



Wystawa potrwa do 16 stycznia 2011

źródło:www.tate.org.uk