Jerzy Nowosielski ( 1923-2011)

Jerzy Nowosielski. Kilka notatek

Kraków, Muzeum w Pałacu biskupa Erazma Ciolka
Kamienne piwnice. Stała ekspozycja ikon. Dziedzictwo bizantyjskie w ogromnym zagęszczeniu, od XIII wieku, ikona przy ikonie. Jako wstęp, antyszambr dla tego cichego świata ikony – obraz Jerzego Nowosielskiego. Eksponowany inaczej, na sztalugach. Współczesny, syntetyczny. Niosący doświadczenie Grupy Krakowskiej, tknięty artystycznym myśleniem awangardy, a mimo wszystko skierowany ku tradycji. Pełen transcendentnej siły.

Czytaj dalej „Jerzy Nowosielski ( 1923-2011)”

Stefan Gierowski – malarstwo ponad abstrakcją

Stefan Gierowski należy do wąskiego grona artystów, którzy debiutując w połowie XX wieku pozostali wierni malarstwu jako najważniejszej formie twórczej wypowiedzi zamkniętej w prostokącie płótna. Jest to malarstwo, nad którym trzeba się zastanowić, pobyć z nim, aby nabrało większego sensu. Sztuka abstrakcyjna wymaga bliższego kontaktu, intelektualnego współdziałania z artystą, kontemplacji, posiada silny pierwiastek duchowy.

Czytaj dalej „Stefan Gierowski – malarstwo ponad abstrakcją”

Nowe szaty Rektora- kontrowersyjny portret autorstwa Maestro Żegalskiego

Twórczość Leszka Żegalskiego zawsze prowokowała. Dzieje się również tak w przypadku najnowszego dzieła artysty – portretu prof. Leszka Pacholskiego, poprzedniego rektora Uniwersytetu Wrocławskiego.  Nowy portret rektora odstaje całkowicie od wzorca portretowania rektorów, jaki znamy. Czerwona toga, gronostaj, berło, łańcuch z herbem uczelni to insygnia związane nieoderwalnie ze sprawowaną funkcją rektorów.

Czytaj dalej „Nowe szaty Rektora- kontrowersyjny portret autorstwa Maestro Żegalskiego”

Caravaggio albo talent rozgrzeszający

Jakie wymagania stawiamy współczesnym artystom? Czy wystarczą zdolności? Czy też blask talentu powinien być zabarwiony buntowniczym życiem artystycznej cyganerii?  Takie jest częste oczekiwanie publiczności. Rodzi się z niego wymóg artysty totalnego. Najlepiej, żeby nie jadł, nie pił, nie spał, okazując swoją czystą, herkulesową moc czerpaną wyłącznie ze źródeł sztuki.

Czytaj dalej „Caravaggio albo talent rozgrzeszający”

Henryk Hektor Siemiradzki – czyli jak się tworzy Muzeum

Henryk Hektor Siemiradzki zdobył za życia sławę, jaką nie mógł się nigdy wcześniej, ani później poszczycić żaden polski artysta. Znany i ceniony od Rzymu po Galerię Trietiakowską w Moskwie.

 

Urodzony w 1843 w majątku Pieczeniegi w pobliżu Charkowa, zmarł w 1902 w Strzałkowie koło Częstochowy. Był uczniem petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, później członkiem wielu akademii europejskich. Artysta wybitny – znany na całym świecie reprezentant akademizmu w malarstwie europejskim. Pomimo przypisywania mu rosyjskiej narodowości przez tamtejszą prasę w okresie jego największych sukcesów artystycznych – Siemiradzki zawsze czuł się Polakiem.

Czytaj dalej „Henryk Hektor Siemiradzki – czyli jak się tworzy Muzeum”

Festiwal nokturnów – o malarstwie Antoniego Fałata

Antoni Fałat ma nazwisko, które zobowiązuje. Jego  przodek, Julian, był malarzem nagradzanym w Berlinie, Monachium, Wiedniu. Malarzem polowań w Nieświeżu, malarzem nieruchomych zimowych panoram przeciętych giętką linią rzeki. Z  listów Juliana, opublikowanych kilkanaście lat temu wyłania się postać heroiczna. Z biografii artysty zapamiętałam jego młodzieńcze lata, które jako skromny student spędzał w Krakowie w warunkach, w których skromność przekracza granice ubóstwa. Julian Fałat był jednym z nielicznych artystów wywodzących się z chłopstwa, samodzielnie i mozolnie budującym swój artystyczny status w towarzystwie kolegów z dobrych , mieszczańskich domów.

Cudowny dar wytrwałości i konsekwencji jest chyba zapisany genetycznie w rodzie Fałatów.

 

Czytaj dalej „Festiwal nokturnów – o malarstwie Antoniego Fałata”

Andrzej Fogtt – malarz, rzeźbiarz, ekspresjonista

Malarstwo Andrzeja Fogtta można przedstawić jako owoc uzdolnień artystycznych artysty, który znajduje własne, oryginalne i odważne drogi twórcze. Oglądając jego obrazy wchodzimy w zupełnie inny świat niż ten, który nas otacza, bowiem jak ściany wielkiego namiotu otaczają nas wielkie płótna ukształtowane przez wibrujące kolory kształtującej się rzeczywistości.

Obrazy Andrzeja Fogtta pokryte są ekspresyjnymi kolorowymi plamami i tworzą złudzenie przestrzeni trójwymiarowej. Na początku działalności artystycznej jego sztukę zaliczano do tzw. „nowej figuracji”, później jednak artysta zaproponował własny język malarski. Czytaj dalej „Andrzej Fogtt – malarz, rzeźbiarz, ekspresjonista”

Władysław Hasior – rzeźbiarz, malarz, scenograf

 

W 1975 roku – w ankiecie polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki – uznano Hasiora (wraz z Tadeuszem Brzozowskim) za najważniejszego działającego po wojnie w Polsce twórcę. Trzydzieści lat później w ankiecie przeprowadzonej przez miesięcznik Art&Business znalazł się na pierwszym miejscu w kategorii „artysta niesłusznie zapomniany”. Jedną z ostatnich prac artysty pokazujemy w Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Czytaj dalej „Władysław Hasior – rzeźbiarz, malarz, scenograf”

Igor Mitoraj – rzeźbiarz i… malarz

Jego monumentalne rzeźby zdobią najbardziej znane światowe kolekcje. Są eksponowane m.in. przed londyńskim British Museum, mediolańską La Scalą, we florenckich Ogrodach Boboli, w genewskim Parku Olimpijskim. Wielbicielami jego prac byli reżyserzy Federico Fellini i Francois Truffaut. Igor Mitoraj – bo o nim tutaj mowa – to klasyk współczesności.

Głównym tematem twórczości Mitoraja było i jest ludzkie ciało, jego piękno i kruchość, a także głębsze aspekty ludzkiej natury, które pod wpływem czasu i okoliczności ulegają wynaturzeniu. Artysta odwołuje się do mitologii lub historii Grecji i Rzymu. Wśród jego motywów jest  Ikar, Tyndareus, Centaur, Eros, Gorgon.

Czytaj dalej „Igor Mitoraj – rzeźbiarz i… malarz”

Tadeusz Kantor – sztuka w dwóch odsłonach

Tadeusz Kantor – sztuka w dwóch odsłonach
Dzisiaj mija 20-sta rocznica śmierci Tadeusza Kantora.
Postaci złożonej, tak jak jego realizacje, zwłaszcza te teatralne. Postaci zagadkowej, odczytywanej  przez pryzmat dzieł.
W końcu, jak powiedział sam artysta „Moim domem było i jest moje dzieło”.

Zapraszam na krótką wizytę w owym „domu ” Kantora.

Czytaj dalej „Tadeusz Kantor – sztuka w dwóch odsłonach”