Człowiek, Mit i Zmysłowe Przyjemności Renesans Jana Gossarta

Jan Gossart, znany również jako Jan Gossaert, albo Jan Mabuse żył prawdopodobnie w latach 1478 – 1532. To flamandzki malarz, który jako jeden z pierwszych artystów wprowadził styl włoskiego Renesansu do sztuki twórców z krajów dzisiejszego Beneluxu. Wystawa „Człowiek, Mit i Zmysłowe Przyjemności” to pierwsza od 45 lat tak duża wystawa poświęcona temu artyście. W Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku zebrano imponującą ilość obrazów i rysunków Gossarta.

Jan Gossart był jednym z pierwszych malarzy z północy Europy, którzy podróżowali do Rzymu, aby tam wykonywać szczegółowe kopie starożytnych rzeźb. W 1508 roku odwiedził Rzym, gdzie mógł podziwiać prace Rafaela i Michała Anioła. Był również pod wrażeniem dzieł Mantegni. Stał się w ten sposób jednym z współtwórców nowego nurtu w malarstwie niderlandzkim zainspirowanego właśnie znanym z antyku sposobem przedstawienia nagości, erotyzmu i szeroko rozumianej inspiracji mitologią.

To jemu najczęściej przypisuje się skuteczne wprowadzenie stylu włoskiego Renesansu na do sztuki flamandzkiej. Malował sceny mitologiczne, portrety, akty. Dużo z jego obrazów były pod wpływem manieryzmu. Przykładem tego jest „Tryptyk Malvagna z Palermo” czy „Pokłon Trzech Króli„. Niektóre jego dzieła są zbliżone do stylu van Eycka: „Dyptyk Siciliano”, „Chrystus z Marią i ze św. Janem” lub „Św. Donacjan”.
Wystawie towarzyszy ciekawy program edukacyjny, ukazujący kulisy konserwacji dzieł eksponowanych na wystawie.


The Metropolitan Museum of Art, New York
6 października 2010 – 17 stycznia 2011

źródło: www.metmuseum.org
fot.Jan Gossart, 1478–1532, Venus and Cupid, 1521, Musées Royaux des Beaux-Arts de Belgique, Brussels

Tadeusz Kantor „Epoka chłopca” we Francji

Na wystawie znajduje się dziewięć obiektów ze spektakli, sześćdziesiąt dziewięć rysunków, cztery obrazy, a także sto fotografii ze spektakli Kantora autorstwa Caroline Rose.

Po raz pierwszy Tadeusz Kantor gościł w Lille w 1977 roku ze spektaklem „Umarła klasa”. Dziesięć lat później „Niech sczezną artyści” Kantora Jean-Claude Piau na łamach „Nord Eclair” obwieszczał tytułem: „Hieronim Bosch opisany przez Hugo i przetłumaczony przez Becketta”

Czytaj dalej „Tadeusz Kantor „Epoka chłopca” we Francji”

Waldemar Marszałek „25,50”

Od 13 października w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie trwa retrospektywna wystawa twórczości Waldemara Marszałka

Wystawa Waldemara J. Marszałka (ur.16.02.1960 r.), znanego trójmiejskiego malarza, wykładowcy Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, odbywa się z dwóch okazji, pierwszą jest mijające w tym roku dwudziestopięciolecie pracy, drugą znamienna pięćdziesiąta rocznica urodzin Artysty. W salach nowej siedziby Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie Waldemar Marszałek zaprezentuje ponad 50 prac, głównie obrazów, ale też rysunków, grafik komputerowych i litografii. Artysta ma na swym koncie około trzydziestu wystaw indywidualnych i udział w kilkudziesięciu ekspozycjach zbiorowych w kraju i za granicą, wielu o charakterze konkursowym.

O twórczość Waldemara Marszałka, tak pisze w katalogu wystawy Jan Wołek: ”Przyglądam się tym bizantyjskim postaciom, jakbym oglądał wymarły gatunek, którego jedynym żywym przedstawicielem jest Waldek. Spełniający obowiązek wobec swoich bohaterów. Smutnych, cichych i szlachetnych. Pokornych i pełnych tajemnicy. Właśnie ta tajemnica jest wielką siłą jego obrazów. Tajemnica, z którą się chce obcować, ale nie wolno jej obudzić niestosownymi pytaniami. Trzeba jej pozwolić trwać w przepastnym horyzoncie niedomówienia, własnej interpretacji.”

Wystawa czynna do 21 listopada 2010

źródło:www.pgs.pl

Zapraszamy również do obejrzenia obrazów Waldemara Marszałka w Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

 






Olga Boznańska w japońskim przebraniu

 

W Muzeum Okręgowym w Toruniu trwa wystawa obrazów Olgi Boznańskiej „Japonka. Inspiracje sztuką Japonii w malarstwie Olgi Boznańskiej”. Artystka, podobnie jak wielu innych europejskich twórców była zainspirowana sztuką japońską.

Olga Boznańska była jedną z największych polskich malarek okresu modernizmu. Ogromny wpływ na ukształtowanie się jej  języka malarskiego miała twórczość symbolistów, przede wszystkim Jamesa McNeilla Whistlera, a także Wilhelma Leibla i Eduarda Maneta. Swe umiejętności warsztatowe doskonaliła kopiując dzieła dawnych mistrzów w Pinakotece monachijskiej i obrazy Velazqueza w Wiedniu.

Boznańską, podobnie jak wielu innych europejskich twórców przełomu XIX i XX wieku, urzekła także sztuka japońska, i to do tego stopnia, że nie tylko przebierała swoje modelki za Japonki, ale sama fotografowała się w stroju mającym nawiązywać do Kraju Kwitnącej Wiśni. Powstały wówczas znakomite studia pejzażowe i studia kwiatowe. To w nich zawarta jest cała kwintesencja japońskiej estetyki i filozofii. Tematy te były obecne w jej twórczości aż do śmierci artystki.

Wystawa została przygotowana przez Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie. Obejmuje dzieła artystki pochodzące ze zbiorów z polskich muzeów, m.in. z Warszawy, Krakowa, Bydgoszczy, Kielc, Lublina, ze Szczecina i Stalowej Woli.

Wystawa czynna do 31 grudnia 2010.

źródło: www.muzeum.torun.pl

Tadeusz Kantor / Piotr Uklański The Year We Made Contact

 

 

Wystawa w Art Stations Foundation stanowi równoległy pokaz dwóch postaw artystycznych, a zarazem dwóch twórców reprezentujących różne generacje, doświadczenia i zainteresowania. Najnowsza, monumentalna praca Piotra Uklańskiego zestawiona została z dziełami malarskimi i obiektami teatralnymi Tadeusza Kantora.

Praca Uklańskiego, zatytułowana „The Year We Made Contact” (2010) to instalacja, której głównym elementem jest olbrzymia fakturowa materia – gobelin, żywo nawiązujący swą stylistyką, formą ekspresji, wyrazem scenograficznym, do tradycji polskiego tkactwa artystycznego dekady lat 60. oraz 70. XX wieku. Nieodłączną częścią pracy jest wpisujący się w pole obrazowe, wolnostojący, okrągły czerwony obraz zatytułowany „Czerwony Karzeł / Red Dwarf”. Oba elementy tworzą nierozłączną całość, która całkowicie zawłaszcza przestrzeń, w jakiej się znajdują.

Decydując się na realizację dzieła w tak rozpoznawalnej formie i stylu, Uklański stworzył pracę, która w konsekwentny sposób kontynuuje podjęty już wcześniej artystyczny program. Jego celem jest poszukiwanie nowych pokładów znaczeniowych, zawartych w stereotypach i symbolach kulturowych oraz mitach narodowych. Tytuł instalacji nawiązuje bowiem do powstałego w latach 80. filmu science-fiction, a element kompozycji przestrzennej pod znamiennym tytułem „Czerwony Karzeł” – to nic innego, jak wizualna interpretacja gasnącej gwiazdy, co sugeruje jego nazwa.

Pomysł wprowadzenia prac malarskich i obiektów Tadeusza Kantora oraz włączenia ich do wspólnej artystycznej przestrzeni wraz z nową instalacją Piotra Uklańskiego, stwarza niepowtarzalną możliwość wyodrębnienia tych cech i form ekspresji, które zainspirowały powstanie dzieła młodego artysty. Obecność oryginalnych płócien i manekinów twórcy teatru Cricot 2 odgrywa zatem ważną rolę w procesie interpretacyjnym, uwypukla tradycję, a także naświetla te aspekty pracy Uklańskiego, które się jej nie poddają.

Celem połączenia tych dzieł jest stworzenie warunków do interakcji obiektów oraz transformacji znaczeniowej i ikonograficznej zaproponowanej przez Uklańskiego.

Wystawa czynna  od 4 listopada 2010 do 21 stycznia 2011

źródło:http://artstationsfoundation5050.com/