Profesor Tadeusz Dominik opowiedział nam kiedyś piękną historię. Było popołudnie, w oknie siedział kot, za oknem szalały kolory jesieni. Siedzieliśmy przy kominku, w domu otoczonym pięknym ogrodem. Ja, moja mama, żona profesora i Tadeusz Dominik. Profesor opowiedział swój sen sprzed wielu lat, z czasów gdy był studentem malarstwa. Śniło mu się, że pracował w warsztacie Rembrandta. Był jednym z praktykujących malarzy, specjalistów od tła, ucierania pigmentów i naciągania płócien. Mistrz do niego podszedł i powiedział, że dobrze maluje. Sam Rembrandt. Na taki sen trzeba sobie zasłużyć. Czytaj dalej „Sen o Rembrandcie – o twórczości Tadeusza Dominika”
Tag: Tadeusz Dominikmalarstwo
Kompozytor obdarzony absolutnym słuchem na kolory
W czym tkwi nieprzemijalna magia tych dzieł? Może właśnie w ich niezmienności, w ich pozornej naiwności i prostocie za pomocą której artysta przenosi nas w magiczny, baśniowy świat, przypominający nieco ten widziany oczyma dziecka. Może to co przyciąga to poza wizualnie niezwykłymi zestawieniami kolorystycznymi, także atmosfera optymizmu, spokoju z pewności własnych wyborów, którą przesiąknięte są dzieła. Artysta własnym, niepowtarzalnym językiem kodów wizualnych przekazuje osobistą wizję natury. Jest malarzem przyrody, której bogactwo kształtów i kolorów przekłada na abstrakcyjne znaki. Barwne plamy i smugi kojarzą się z drzewami, drogami, płynącymi strumieniami, ogrodami. Styl Dominika pozostaje jednym z najbardziej charakterystycznych zjawisk w polskim malarstwie współczesnym. Jego malarstwo łączy w sobie tradycje polskiego koloryzmu z abstrakcją liryczną. Jednak o ile u kolorystów barwa była związana z pejzażem, to u Dominika pejzaże malowane na płótnach powstają wyłącznie w jego wyobraźni, a nie z bezpośredniego kontaktu z naturą. Dominik maluje żywiołowo, farbę nakłada zamaszyście i pewnie, szerokimi uderzeniami pędzla i pociągnięciami szpachli.
Czytaj dalej „Kompozytor obdarzony absolutnym słuchem na kolory”