Martin-Gropius Bau w Berlinie pokazuje wielką retrospektywę ponad 300 zdjęć Kertésza. Znajdą się wśród nich mniej znane grupy dzieł, wykonane podczas jego służby wojskowej w pierwszej wojnie światowej, jak również Shots Polaroid, wykonane w okresie ostatnich latach w Nowym Jorku.
André Kertész – węgierski fotograf i dziennikarz. Dadaista. Znany z mocno zniekształconych, kobiecych aktów z 1930, z kadrów Washington Square Park, ze zdjęć tak sławnych jak np.”Gabel”(1929), czy „Underwater swimmer”(1919). Trzeba powiedzieć, że Kertész wywarł może i cichy, ale bardzo intensywny wpływ na sztukę fotografii. Przez ponad 70 lat jego subtelna wizja świata powoli redefiniowała kanony. Jego fotografie są niezwykle estetyczne, łagodne, nastrojowe. Subiektywny dokument, tkwiący silnie w rzeczywistości, a zarazem chętnie posługujący się symbolami. Oto Andre Kertész.

Jego twórczość to nie tylko zaskakujące kompozycje, ale również poezja z jaką potrafił uchwycić magię prostych rzeczy i zwyczajnych sytuacji. Nowatorski styl i intuicja artystyczna Kertésza inspirowały wielu jego kolegów, twórców takich jak Brassaï, Cartier-Bresson i Capa.
Poetyckie, liryczne, zdjęcia Kertésza balansują na granicy dokumentu i subiektywnej wizji. Są pełne łagodności, ale i delikatnej ironii, dziecinnego zachwytu nad światem, ale doprawionego emocjonalnym dystansem. I paradoksalne – poprzez skupienie na szczególe potrafiły bowiem pokazać zjawiska dużo bardziej ogólne. Widać to i w reportażach, i w martwych naturach, których był niezrównanym mistrzem.
Katarzyna Kucharska
źródło:www.berlinerfestspiele.de
fot.1. Andre Kertesz, Satiric dancer, 1926,
fot.2. Andre Kertesz, Underwater Swimmer, Esztergom, 1917
www.napiorkowska.pl
Artykuł przygotowany we współpracy z Galerią Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej www.napiorkowska.pl
